Gościu znużony, gościu znudzony, jeśli zabłądzisz kiedyś w te strony, zajrzyj i zostań tu u mnie koniecznie.

wtorek, 14 października 2014

Jesiennie...

Witam kochani i serdecznie dziękuje za komentarze i odwiedziny :)
Nie będę się dziś rozpisywać bo jakoś weny brak :( to chyba ta jesień...jakoś dzień pochmurny i smętny dziś i nawet kawusia nie pomogła. W weekend byliśmy na wsi, pogoda była taka sobie zapowiadało się, że będzie pięknie bo w piątek było wręcz upalnie ale jak ja mam wolne to zawsze jest kiepska pogoda :) Nie było słonka i nie było już tak cieplutko ale i tak fajnie bo rodzinnie :) kocham jeździć na wieś, tam czas inaczej biegnie...Zostaliśmy obdarowani darami natury np. takim:




Pani dynia w całej okazałości w pięknym jesiennym ubarwieniu:) Synek zachwycony :)
Poszyłam też nowe jesienne chustki teraz przymierzam się do kominów.
A oto wspomniane chusty:

 polar w serduszka a z drugiej strony dresówka


 z osiołkiem



z sówkami już poleciała w świat:)



 szarości w gwiazdki:)



Na dzisiaj to już wszystko, pozdrawiam serdecznie i zapraszam do komentowania giwis

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz