Gościu znużony, gościu znudzony, jeśli zabłądzisz kiedyś w te strony, zajrzyj i zostań tu u mnie koniecznie.

wtorek, 29 listopada 2011

Korzennie...

Święta zbliżają się wielkimi krokami i najwyższy czas zabrać się do roboty.
W zeszłym roku robiłam prawdziwe pierniczki ale średnio mi wyszły, po prostu przepis był niedobry;)w tym roku zrobię kruche ciasteczka te zawsze mi wychodzą:) Tymczasem powstały słone pierniki o zapachu korzennym te już znalazły swoje domki a następne będą cynamonowe...

środa, 16 listopada 2011

Powtory...

Po długiej nieobecności wracam do blogowania, tak mi się przynajmniej wydaje:)
Na razie nie zdradzę powodu swojej nieobecności ale kiedyś poświęcę temu wydarzeniu specjalny post. Powiem tylko tyle, że marzenia się spełniają, nie wolno tracić nadziei.
Nie byłam tak całkiem bierna przez ten okres, czasami podpatrywałam co u Was słychać i co nowego naprodukowałyście:) a powiem, że piękne twory spod waszych rączek wychodzą:)
Natchniona dziełami z bloga Sztuka n!epoważna(korzystając z kursu zamieszczonego przez autorkę)oraz pracami ILY z MOJEJ PRZYSTANI stworzyłam własne cudaki:)
Wielkimi krokami zbliżają się święta więc ja również manufakturę bożonarodzeniową uważam za otwartą:)
A tu jeszcze jesienne drzewko szyszkowe, które wita gości:)