Gościu znużony, gościu znudzony, jeśli zabłądzisz kiedyś w te strony, zajrzyj i zostań tu u mnie koniecznie.

sobota, 8 czerwca 2013

Premiera...

Witajcie kochani:) Czas biegnie w szalonym tempie, dzień mija za dniem, miesiąc za miesiącem, rok za rokiem. Mój synek ma już ponad rok i nie wiem kiedy to zleciało...tak szybko, za szybko... Dziś tak nostalgicznie gdyż moja ciocia z wujkiem obchodzili 60 rocznicę ślubu... 60 lat razem szmat czasu, a minęło nie wiedzieć kiedy. Z tej okazji chciałam zrobić coś wyjątkowego takiego od serca. Już od dawna podobały mi się takie życzenia w formie księgi ale jakoś nie było sposobności no i nadarzył się idealny moment...spróbowałam i spodobało mi się. To mój pierwszy raz więc nie jest idealna i nie obyło się też bez wpadki ale ostatecznie jestem zadowolona z efektu końcowego i co najważniejsze wszystkim się podobało owe dzieło. A wy kochani co myślicie? Zapraszam do oglądania i komentowania:) I jak może być??? Pozdrawiam serdecznie giwis